.
Podstawy upraw konopi indyjskich w warunkach zewnętrznych cz. 4
Gdy przychodzi do upraw konopi indyjskich, mało co gorszego może cie spotkać od inwazji szkodników. Cała gama wrednych insektów tylko czeka aby zniszczyć twoje uprawy. Dowiedz się w jaki sposób skutecznie je powstrzymać.
W poprzednich trzech częściach przewodnika Royal Queen Seeds na temat upraw konopi indyjskich w warunkach zewnętrznych, przyjrzeliśmy się sprawie doboru odpowiednich odmian, znalezieniu odpowiedniego miejsce na uprawę oraz opisaliśmy generalne zalety upraw pod słońcem. Prócz tego omówiliśmy temat organicznego podłoża oraz sposoby właściwego podlewania. Nie zapomnieliśmy również o bardzo ważnych technikach kamuflażu oraz w jaki sposób chronić swoje grządki przed zwierzyną. Jeżeli ominąłeś w jakiś sposób wcześniejsze części, możesz skorzystać z poniższych, bezpośrednich linków.
W czwartej części naszego przewodnika na temat upraw konopi indyjskich w warunkach zewnętrznych, zwrócimy szczególną uwagę na przeciwdziałaniu mniejszym szkodnikom takim jak owady czy gąsienice. Wiele paskudnych małych kreatur zdaje się nie mieć nic lepszego do roboty jak tylko uprzykrzać życie hodowcom konopi. W porównaniu do upraw pod lampami, tutaj musimy wykazać się szczególną ostrożnością i uwagą, jako że szansa inwazji szkodników jest dużo wyższa.
Na pewno dobrą wiadomością jest to, że bardzo łatwo i szybko można nauczyć się identyfikować, zwalczać i przeciwdziałać najpopularniejszym insektom, zanim będą miały szansę wyrządzić większe szkody. Poniżej znajdziecie opis większości z nich oraz w jaki sposób można sobie z nimi radzić lub im przeciwdziałać.
PRZECIWDZIAŁANIE SZKODNIKOM
Gdy uprawiamy na zewnątrz, mamy dużo mniejszą kontrolę nad środowiskiem, w którym nasze rośliny dojrzewają, w porównaniu do upraw pod lampami. Jesteśmy zdani na łaskę i nie łaskę nie tylko warunków atmosferycznych jak wiatr czy burza ale również całej masy stworzeń Matki Natury. Jeżeli chodzi o szkodniki, najlepszym sposobem radzenia sobie z nimi jest prewencja. Przedstawiamy kilka kroków, dzięki którym możesz zminimalizować ryzyko niechcianej inwazji.
Wysterylizuj używaną glebę
Jednym z powodów ataku szkodników może być niskiej jakości gleba. Jeżeli będziesz nieostrożny, możesz zasadzić swoje rośliny w glebie pełnej patogenów i jajeczek insektów, tylko czekających na sposobność do wyklucia i pożarcia efektów twojej pracy. Możesz zminimalizować to ryzyko, korzystając ze sterylizowanej ziemi od sprawdzonych dostawców. Jednak nawet jeżeli korzystasz z podłoża od firmy ze znanym logo, zwłaszcza jeżeli kupiłeś je w promocji lub worek wskazuje ślady długiego składowania, nie czuj się do końca bezpiecznie. Zdarza się, że i w takich trafić można czasem na larwy lub jajeczka owadów. Tylko samodzielna sterylizacja gleby daje pełną gwarancję, zwłaszcza jeżeli planujesz wykorzystać podłoże zastane na wybranym miejscu. Takie metody jak solaryzacja lub sterylizacja za pomocą pary pozwalają pozbyć się większości patogenów i larw, redukując ryzyko inwazji szkodników na twoje rośliny.
Należy wspomnieć jednak, że jest to dość ekstremalna metoda. Sterylizacja gleby co prawda zabije w niej wszystkie ewentualne szkodniki, ale również ofiarami staną się pożyteczna mikoryza czy trichoderma. Decydując się na tę metodę, powinieneś dołożyć szczególnej uwagi, aby po wszystkim wprowadzić do podłoża ponownie kolonie pożytecznych grzybów i bakterii, które mogą okazać się w przyszłości kluczowe dla twojego sukcesu.
Sadź w okolicy rośliny odstraszające szkodliwe insekty
Matka Natura może bardzo uprzykrzyć życie hodowcy konopi indyjskich, na szczęście jednak z drugiej strony może również pomóc w tym samym czasie! Jedną z najlepszych rzeczy jaką możesz zrobić, aby przeciwdziałać takim szkodnikom jak przędziorki, mszyce czy gryzonie, jest zasadzenie pośród twoich grządek odpowiednich roślin towarzyszących. Dla konopi indyjskich idealnymi towarzyszami i ochroniarzami są takie rośliny jak czosnek, cebula, pelargonie i nagietki. Czosnek jest szczególnie skuteczny przeciwko mszycom i przędziorkom, jednymi z najczęściej występujących szkodników w wypadku upraw konopi. Może również odpędzić myszy i inne mniejsze gryzonie. Sadzenie roślin towarzyszących nie tylko pomoże ci przeciwko niechcianym gościom, ale również pomoże ci ukryć twoją uprawę.
Wykorzystuj pożyteczne owady drapieżniki
Większość szkodników, takich jak przędziorki czy mszyce, ma swoich naturalnych przeciwników, którzy uwielbiają się nimi żywić. Wykorzystanie tych naturalnych animozji jest świetnym, ekologicznym sposobem, w jaki hodowca konopi indyjskich może chronić swoje uprawy i kontrolować populację niechcianych owadów. Tutaj na pierwszy plan wysuwają się poczciwe biedronki, jako że uwielbiają one zjadać zarówno przędziorki jak i mszyce. Dla jeszcze większej kontroli i skuteczności możesz wykorzystać drapieżne roztocza z rodziny Phytoseiulus. Wiele dobrze wyposażonych sklepów ogrodniczych i grow shopów posiada w swojej ofercie biedronki, roztocza i inne pożyteczne insekty i mikroorganizmy.
Stosuj prewencyjnie naturalne i ekologiczne pestycydy
Istnieje wiele naturalnych i ekologicznych sposobów, za pomocą których możesz przeciwdziałać inwazjom szkodników na twoje grządki. Niektóre ekologiczne pestycydy działają jako odstraszacze niechcianych owadów, podczas gdy inne wzmacniają naturalną odporność twoich roślin, jeszcze inne łączą obie te zalety.
Spośród takich naturalnych pestycydów wyróżnić można na pewno oleje Neem, karanja, cytrusowy, czosnkowy i pieprzu cayenne. Wspomniane oleje stosowane są przez hodowców na całym świecie od tysięcy lat. W odróżnieniu od większości chemicznych pestycydów, nie czynią one żadnej szkody ludziom, zwierzętom ani twoim roślinom, są zazwyczaj bardzo bezpieczne w użyciu. Dobrym zwyczajem jest regularne spryskiwanie roślin co określony przedział czasu. Aby zmaksymalizować efekty i zapewnić jak największe bezpieczeństwo, stosuj wymienione naturalne środki zamiennie. Przykładowo w pierwszym tygodniu uprawy użyj oleju Neem, w następnym tygodniu wykorzystaj olej czosnkowy a w trzecim olej cytrusowy dla najlepszych wyników. Niektórzy hodowcy zewnętrzni stosują metodę "magicznego okręgu". Zamiast stosować środki na swoje rośliny bezpośrednio, spryskują wszystkie inne dookoła swoich upraw na szerokość minimum jednego metra. Ten sposób jest zalecany zwłaszcza w późnym okresie kwitnienia aby uniknąć niechcianych zapachów i smaków w plonach. W okresie kilku tygodni przed żniwami zalecamy nie spryskiwać dojrzewających szczytów żadnymi substancjami niezależnie od ich pochodzenia.
Zbuduj klatkę z drutu
Jeżeli w okolicy swoich upraw widziałeś ślady bytności królików lub innych większych ssaków, możesz rozważyć kwestię ogrodzenia twoich grządek. Możesz tego łatwo dokonać z pomocą solidnego drutu i bambusowych tyczek lub wykorzystać otoczenie np. drzewa. Nie powinno sprawić ci zbyt dużej trudności, otoczenie terenu swoich upraw klatką z drutu na tyle szczelną, aby uniknąć niechcianych, większych gości. Pamiętaj jednak, aby twoja konstrukcja nie rzucała się za bardzo w oczy, zwłaszcza jeżeli uprawiasz na partyzanta. Każda tego typu konstrukcja może zwrócić niechcianą uwagę i zakończyć się katastrofą.
WYKRYWANIE I RADZENIE SOBIE ZE SZKODNIKAMI
Wykorzystując powyższe rady, prawdopodobnie powstrzymasz większość ataków zanim się w ogóle rozpoczną. Żadna z wymienionych metod jednak nie daje ci gwarancji 100 % sukcesu. Jeżeli uprawiasz dłuższy czas to na pewno miałeś już z tym problem, szkodniki to powszechna sprawa. Nie ma potrzeby panikować, jak tylko będziesz wiedział w jaki sposób je rozpoznawać i sobie z nimi radzić, najczęściej będziesz w stanie odpowiednio szybko zareagować, zanim uczynią zbyt duże lub nieodwracalne szkody.
Poniżej znajdziecie listę najczęściej żerujących na konopiach indyjskich szkodników oraz jak je rozpoznać i ewentualnie w wypadku ataku skutecznie się bronić.
PRZĘDZIORKI
Czym są?
Przędziorki są zmorą wszystkich hodowców konopi indyjskich, chociażby z tego tytułu że występują najczęściej. Jeżeli pozostają niewykryte i nie przeciwdziała się im, mogą zniszczyć całą uprawę. Na szczęście, są relatywnie łatwe do wytępienia.
Jak je wykryć?
Przędziorki są bardzo małe i nie zawsze można je łatwo wypatrzeć gołym okiem. Wyglądają jak maleńkie kropeczki. Pierwszą oznaką pojawienia się tych małych pajęczaków są malutkie, żółte plamki na liściach twoich roślin. Być może będziesz potrzebował skorzystać z lupy lub szkła powiększającego aby je dojrzeć, zazwyczaj przesiadują na spodniej stronie liści. Jeżeli nie wykryjesz ich na tym etapie, w następnym zaczną oplątywać liście gęstą siecią, którą jest już dużo trudniej przeoczyć. Przędziorki wyglądają jak małe pająki, mogą występować w różnych kolorach takich jak biały, żółty lub ciemno czerwony, bardzo często mają dwie plamki na grzbiecie. Przez lupę można również dojrzeć jajeczka które składają na liściach, wyglądają one jak malutkie, przezroczyste, galaretowate bąbelki.
Jak się ich pozbyć?
Aby pozbyć się dorosłych przędziorków, możesz spryskać rośliny roztworem 2 % owadobójczego mydła. Jest ona bardzo bezpieczne w użyciu. Olej Neem jest kolejnym skutecznym sposobem, do tego ekologicznym, który radzi sobie z tymi złośliwymi pajęczakami. Ten drugi jednak lepiej stosować prewencyjnie, nie zabija ich bezpośrednio. Dla najlepszego efektu, najlepiej jest przygotować roztwór mieszany z owadobójczego mydła i oleju Neem.
Świetnym sposobem są również biedronki i drapieżne roztocza z rodziny Phytoseiulus persimilis, które są naturalnymi wrogami przędziorków. Jeżeli wprowadzisz je na swoje zaatakowane uprawy, powinny rozprawić się z nimi dostatecznie skutecznie.
MSZYCE
Czym są?
Mszyce mają miękką budowę ciała i są małymi insektami, które mogą występować w różnych kolorach takich jak zielony, żółty, czarny lub czerwony. W budowie są małe, owalne, mają długie nogi, skrzydła i czułki. Czasem gromadzą się w duże kolonie i gnieżdżą się ciasno na spodniej stronie liści. Mszyce żywią się w taki sposób, że wysysają sok roślinny z różnych roślin, w tym konopi indyjskich. Wydzielają przeźroczystą, słodką i lepką substancję, która jest znana jako spadź.
Spadź może być problemem samym w sobie, jako że sprzyja ona rozwojowi charakterystycznej, czarnej w kolorze pleśni, gdy na roślinie zgromadzi się jej dostatecznie dużo. Prócz tego może zadziałać jako wabik na mrówki, które wręcz uwielbiają jej słodycz, do tego stopnia, że w naturze zaobserwowano, iż potrafią one w pewnym sensie wychowywać i celowo doić mszyce z ich wydzieliny. Dlatego też jeżeli nie chcesz dzielić się swoimi plonami z mrówkami, jeżeli zobaczysz mszyce, lepiej pozbądź się ich jak najszybciej.
Jak je wykryć?
Mszyce są większe niż przędziorki i zauważyć je z tego powodu jest łatwiej, zwłaszcza gdy stworzą kolonię. Są niewielkie, często zielonkawe i półprzeźroczyste. Jeżeli zauważysz coś podobnego na swoich grządkach, upewnij się czy to mszyce i poszukaj klejącej, słodkiej substancji na liściach. Pojawienie się mrówek również może być wskazówką co do obecności mszyc.
Jak je zwalczać
Podobnie jak w przypadku przędziorków, spryskiwanie mszyc mieszkanką mydła owadobójczego i oleju Neem może być bardzo skuteczne. Wiedz tylko, że musisz powtarzać ten proces regularnie i systematycznie przez dłuższy okres czasu, nie rzadziej niż co trzy, cztery dni. Pamiętaj aby dokonywać oprysków gdy słońce jest nisko na niebie, najlepiej krótko po wschodzie lub tuż przed zachodem słońca.
Biedronki to naturalny wróg mszyc, dlatego wprowadzenie ich na uprawę również może bardzo pomóc w rozwiązaniu problemu.
MĄCZLIKI
Czym są?
Mączlik to kolejny bardzo popularny szkodnik, żerujący na konopiach indyjskich, zwłaszcza przy uprawach zewnętrznych. Żywią się chlorofilem i potrafią dosłownie wyssać życie z twoich roślin. Są to latające insekty, które porównać można z wyglądu do maleńkich ciem.
Jak je wykryć?
Te niewielkich rozmiarów białe muszki najczęściej chowają się po spodniej stronie liści, dlatego nie zawsze można je od razu wypatrzeć. Jeżeli jednak potrząśniesz zaatakowaną rośliną, dziesiątki lub nawet setki z nich poderwą się do lotu. Podobnie jak w wypadku przędziorków, pozostawiają one niewielkie białe lub żółte plamki na liściach.
Jak je zwalczać?
Również w tym wypadku, roztwór przygotowany z mydła owadobójczego oraz oleju Neem, bardzo się przyda. Wymieszaj ze sobą mydło o stężeniu 2 % razem z olejem, w celu osiągnięcia najlepszych efektów. Dokonuj oprysków przygotowanym roztworem regularnie, do momentu opanowania ataku szkodników.
Maleńkie osy z gatunku Encarisa Formosa są drapieżnikiem i naturalnym wrogiem mączlików, stanowią one ich ulubiony pokarm. Jeżeli wprowadzisz je do swojego zaatakowanego przez białe muszki ogrodu, zazwyczaj wystarczą dwie lub trzy wspomniane osy na jedną roślinę, aby rozwiązać problem niechcianych gości.
GĄSIENICE
Czym są?
Gąsienice to stadium larwalne późniejszych motyli lub ciem. Mogą występować w różnych kolorach, jednak najczęściej zobaczyć je można w jasno zielonym. Zazwyczaj wyglądają jak małe robale, przy czym niektóre z nich mogą być mało wyraźne w kształcie. Są bardzo popularnym szkodnikiem, zwłaszcza przy uprawach zewnętrznych, gdzie niewykryte, mogą dokonać olbrzymich spustoszeń wśród twoich roślin.
Jak je wykryć?
Choć gąsienice potrafią być całkiem sporych rozmiarów, nie zawsze łatwo można od razu stwierdzić ich atak. Zdarza się, że wgryzają się one w już dojrzałe szczyty, gdzie są bardzo szczęśliwe, że wyjadają je od środka, przy czym bardzo trudno je wtedy również zauważyć. Co gorsza, jeżeli gąsienica dostała się do wnętrza szczytu, zacznie on w niedługim czasie najprawdopodobniej gnić. Jeżeli spostrzeżesz tajemnicze, sporych rozmiarów, często o podłużnym kształcie dziury w liściach lub szczytach, prawdopodobnie masz właśnie z nimi do czynienia.
Jak je zwalczać?
Najbardziej efektywnym i ekologicznym sposobem na pozbycie się gąsienic z twojego ogrodu, jest zastosowanie środka owadobójczego, zawierającego w sobie bakterie bacillus thuringiensis (BT). Są one bezpieczne w użyciu i nie wpłyną w żaden sposób na pożyteczne owady.
Jest bardzo istotnym, aby oprysków wspomnianymi bakteriami BT dokonać prewencyjnie lub w bardzo wczesnym stadium ataku, gdy tylko zauważysz pierwsze uszkodzone liście. W takim wypadku powtarzaj oprysk co najmniej raz w tygodniu, do momentu pozbycia się gąsienic. W wypadku mocnego deszczu, zaraz po nim również powinieneś spryskać swoje rośliny, jako że poprzednia dawka została z nich zmyta. Podobnie jak w wypadku większości ekologicznych sposobów zwalczania szkodników, bakterie BT nie zabijają gąsienic od razu, jednak praktycznie natychmiast pozbawiają one ich apetytu na spryskane rośliny. Jeżeli po dokonanym oprysku na liściach wciąż widzisz żywe robale, nie panikuj. Jeżeli w miejscach nadgryzionych przez gąsienice zauważysz czarne, spleśniałe fragmenty, natychmiast usuń je, aby uniknąć rozprzestrzeniania się pleśni na pozostałe partie rośliny.
Szkodniki mogą stanowić duży problem dla hodowców konopi indyjskich, ale głównie dla tych niedoinformowanych. Jeżeli wiesz już w jaki sposób przeciwdziałać, wykrywać i zwalczać najpopularniejsze owady, nie powinny one stanowić dla ciebie większego problemu. Obecnie znanych jest wiele naturalnych i ekologicznych sposobów zwalczania różnych insektów, bez efektów ubocznych groźnych, chemicznych pestycydów. Zapamiętaj, prewencja to najlepsza forma obrony!